wspominam moje dzieciństwo
widzę ten czas
sprzed lat
inny pragnę go przywrócić
słyszę świergot ptaków w ogrodzie
szum wiatru kasztanowców
zapach modrzewiu oddech lasu
widzę w przydomowym ogródku astry
kwitnąca fasolkę
skwer przy krzyżu
i ten stało
obrazy takie urocze
one już mieszkają w sercu w moim
moje miejsce
moje zawsze przy mnie
blisko